30 kwietnia 2015

4Byby LeCaprice opinia

Zbieram się i zbieram do napisania tego posta i ciągle coś mi przeszkadza...ale dziś się zawzięłam i nie odpuszczam tylko ostro piszę:) Kochani bardzo chciałam się z Wami podzielić moją opinią na temat wózka typu spacerówka firmy 4 baby. Nie tak dawno stanęłam przed trudnym wyborem właśnie tego typu pojazdu dla synka. Każdy rodzic który kiedykolwiek kupował wózek wie , że wcale nie jest to łatwe -no chyba, że ma się full kasy i kupuje się wszytko to co się podoba. Ja jednak mam ograniczone fundusze i jeśli czytacie mojego drugiego bloga Oszczędzanie-na-start to wiecie , że nie jest mi obcy temat oszczędności i racjonalnego wydawania pieniędzy. Oczywiście jeśli chodzi o dzieci to nie oszczędzam na nich, ale próbuje z głową podchodzić to sprawy.  Wracając do tematu wózka- bardzo długo szukałam takiego który będzie spełniał moje oczekiwania a za razem nie zrujnuje mojego budżetu. W internecie na temat wózka który mi wpadł w oko nie ma dużo opinii i informacji dlatego stąd mój post- może komuś będzie pomocny. Od razu zaznaczam , iż nie jest on sponsorowany przez firmę- wszytko co przeczytacie poniżej to moje osobiste odczucia i opinie.

A więc mowa o wózku 4Byby LeCaprice. Moje poszukiwania wózka od początku były skierowane na typ parasolki. Piotruś ma wózek który używamy na co dzień- jest to Baby Desing Atlantic.Bardzo wygodny dzięki pompowanym kołom oraz ilości miejsca jakie dziecko ma do dyspozycji. Jednak mimo jego zalet jest niestety dość ciężki i zajmuje sporo miejsca w bagażniku- coś za coś. Potrzebowaliśmy wózka które będzie lekki oraz zmieści się do bagażnika małego Yarisa, tak abym bez problemu mogła sobie pojechać gdzieś z małym , czy wnieść go w wózku do domu.



Siedzisko w pozycji siedzącej

Wybraliśmy właśnie LeCaprice. Wózek spodobał mi się wizualnie-fajne nowoczesne wzornictwo- pikowana osłonka na nóżki oraz siedzisko bardzo ładnie się prezentują, ale to nie wszytko co jest w nim fajne:) To co mi się w nim podoba a więc jego zaletami są:
  • lekkość- troszeczkę ponad 7 kg- bez porównania do wózka dotąd używanego. Bez problemu mogę go podnieść nawet z dzieckiem w środku.
  • duża rozkładana budka- dla mnie rewelacja :) NUMBER ONE .Na zdjęciu widać jak można maksymalnie rozłożyć budkę- świetnie się to sprawdza w słoneczne dni gdy chcemy ochronić maluszka przed słońcem lub w dni kiedy wieje też świetnie się sprawdza. Dzięki temu daszkowi nie muszę używać dodatkowo parasolki do wózka ( a to ma podwójną zaletę-raz nie muszę ustawiać parasolki w zależności od usytuowania według słońca , dwa-brak dodatkowego wydatku na dodatkowy element wózka)
  • możliwość rozłożenia siedziska do pozycji leżącej ( producent piszę ,że można rozłożyć oparcie jedną ręką i tak właśnie jest)
  • barierka jest odpinana ale nawet bez jej zdejmowania wózek pięknie się składa do małych rozmiarów ( barierka nie jest mega sztywna , plastikowa więc nie ma problemu ze złożeniem. Jednocześnie stanowi podparcie dla dziecka które może się jej złapać czy trzymać. Takie rozwiązanie jest stosowane w niektórych modelach wózków z wyższej półki cenowej)
  • kosz na zakupy dość pojemny
  • duży wybór kolorów ( chyba 7, więc najprawdopodobniej każdy może znaleźć dla siebie odpowiedni)
  • Jakość wykonania za tą cenę mnie satysfakcjonuje. Oglądałam kilka wózków w wyższej cenie które jakością wykonania wypadały dużo gorzej.
  • Cena- oczywiście można kupić tańszy bądź droższy wózek. Ten kosztuje ok 340 zł
Oczywiście wózek posiada jak większość pasy bezpieczeństwa, obrotowe koła z możliwością blokady ( działają bez zarzutu), hamulec zintegrowany i regulowany podnóżek.
 Folia przeciwdeszczowa fajnie zapinana na zameczek ( nie używaliśmy jej jeszcze i zastanawiam się jak to się sprawdzi )


Budka otwarta minimalnie (normalnie)

Budka otwarta maksymalnie



Jeśli chodzi o wady to niestety tak owe też zaobserwowałam. Są nimi:
  • nie przemyślane "okienko" na budce do obserwowania dziecka. Jest umieszczone w takim miejscu , że właściwie dla mnie bezużyteczne. Gdy dziecko siedzi w wózku (  oparcie w pozycji siedzącej) nie widać dziecka tylko plecy wóżka. Dopiero gdy oparcie jest w pozycji leżącej można coś przez nie zobaczyć . Jak dla mnie powinno być ono bardziej na górnej części budki 


  • szare rączki- widać na nich wszystko a wiadomo , że na spacerze bardzo łatwo wybrudzić ręce i nie zawsze mamy jak je umyć. Gdyby były czarne wyglądał by równie dobrze a na pewno były by praktyczniejsze
  • po paru spacerach zaczął nam trochę skrzypieć- ale z tym sobie poradziliśmy sami.
  • przy rozłożonym oparciu niestety bardzo trudno coś włożyć czy wyjąć z kosza na zakupy( przy pozycji siedzącej dostęp jest bardzo dobry )'
  • u nas jeszcze nie problem bo mały jeszcze nie chodzi ale część gdzie dziecko trzyma nóżki nie posiada ochronki foliowej. Myślę, że fajnie by było gdyby coś takiego było, na pewno ułatwiło by utrzymanie wózka w czystości 


Dostęp do kosza na zakupy



Tu widać dostęp do kosza przy rozłożeniu oparcia do pozycji leżącej

Pozycja oparcia pół leżąca

Maksymalne odchylenie oparcia  ( na leżąco)


Folia przeciwdeszczowa w komplecie

Zapinanie foli do budki wózka


Na ten moment mogę śmiało powiedzieć ,że jestem zadowolona z zakupu.Wózek dobrze się prowadzi i manewruje. Synek bardzo lubi w nim jeździć. Łapię się nawet na tym , że częściej go zabieram na spacery niż nasz drugi wózek. Spełnia swoją funkcje w 100%

Brak komentarzy:



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...